fbpx
ul. Ernesta Malinowskiego 5 02-776 Warszawa
+48 570 300 344 (9.00-17.00)

Drożdżaki a problemy ze skórą

Drożdżaki a problemy ze skórą

drożdżaki a problemy ze skórą

Jeśli kiedykolwiek dokuczały Ci niedoskonałości skóry, szczególnie na szyi i na skroniach, ten krótki artykuł jest dla Ciebie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Twój organizm opanowały grzyby, szczególnie te z rodziny Candida albicans (zaliczane do drożdżaków). Drożdżaki a problemy ze skórą – tym tematem się dziś zajmiemy.

Czym jest biały osad języku?

Oprócz wyprysków, widocznym symptomem „zagrzybienia” organizmu jest także biały lub szary osad na języku. Utrzymuje się on nawet wtedy, gdy czyścimy go codziennie szczoteczką do zębów. Taki osad jest często źródłem nieprzyjemnego zapachu; wywołuje również metaliczny posmak w ustach). Możemy mieć również problemy ze zmęczeniem i stanami depresyjnymi (ale o tym pod koniec artykułu).

Kilka faktów

Ale zanim powiemy, jak sobie radzić z Candida albicans, kilka ważnych faktów. Powszechnie wiadomo, że grzyby są ważnym „składnikiem” naszego organizmu, pełnią bowiem bardzo określone i ważne funkcje. Grzyb Candida albicans u 40-80% ogólnoświatowej populacji tworzy florę fizjologiczną przewodu pokarmowego. Jest ona potrzebna jest do procesu fermentacji składników pokarmowych. Oddziałuje również na system odpornościowy, programując go do zwalczania drobnoustrojów chorobotwórczych. Flora bakteryjna odpowiada również za prawidłowy rozwój jelit oraz za produkcję hormonów i witamin. Problem pojawia się wtedy, gdy zostaje zaburzona równowaga w ilości i rodzaju grzybów zamieszkujących nasze jelita.

Dlaczego do tego dochodzi?

Przyczyny są proste. Wśród nich jest niestety zła dieta, odpowiedzialna za nadmierne rozmnażanie się grzybów w organizmie. Naszym błędem jest przede wszystkim spożywanie cukru. Cukier obecny jest chociażby w takich „zdrowych” produktach jak jogurty owocowe, płatki kukurydziane, lody, ketchupy i sosy. Często nie mamy nawet świadomości, że jemy coś, co jest produktem słodzonym. Często zamiast cukru stosowane są: aspartam, taumatyna, sacharyna i acesulfam K (m. in. w napojach gazowanych, uwielbianych przez dzieci).

Z czego warto zrezygnować?

Podejmując walkę z grzybami – zrezygnujmy całkowicie z cukru złożonego. Zdecydujmy się na spożywanie cukrów naturalnych występujących np. w owocach. Najlepiej jeść kwaśne grejpfruty lub jabłka – mniej słodkie niż banany lub gruszki.

Zrezygnujmy również z produktów mlecznych. Przede wszystkim z wszelkich serów pleśniowych i mleka, bardziej przypominającego wodę niż produkt „od krowy”. Możemy oczywiście od czasu do czasu pozwolić sobie np. na zjedzenie kefiru, oczywiście bezsmakowego, bez dodatku cukru. Powinniśmy również ograniczyć do minimum spożywanie naszej ulubionej kawy. 1 filiżanka dziennie jest do przyjęcia. Nie słodźmy jej i nie dodawajmy mleka. Dobrym rozwiązaniem może być odrobina mleka sojowego co pewien czas.

I jeszcze jedna dobra rada

Jeśli dokucza nam inwazja drożdżaka Candida albicans, musimy przestać pić alkohol, jeść produkty z białej mąki oraz zrezygnować z produktów octowych oraz z dużych ilości mięsa. No i przestać się stresować. Stres i wyczerpanie zwiększają ilość drożdżaków w naszym organizmie; proste równanie: stres = problemy ze skórą).

Pamiętajmy również, że na grzybicę ogólnoustrojową cierpią osoby, których dieta jest uboga w błonnik i witaminy z grupy B. O roli błonnika pokarmowego piszemy w artykule naukowym opublikowanym w Czytelni Medycznej.

Konsekwencje „posiadania” nadmiernej ilości drożdżaków

Specjaliści zajmujący się zależnością: drożdżaki a problemy ze skórą twierdzą, że drożdżaki to źródło niebezpiecznych toksyn. Jak wiadomo, mogą one wpływać na funkcjonowanie mózgu i układu nerwowego. To ostatecznie może prowadzić do pojawienia się stanów depresyjnych, wahań nastroju, zawrotów i bólów głowy oraz kłopotów z zapamiętywaniem informacji. W takiej sytuacji konieczna jest wizyta u lekarza. Możemy się do niego wybrać już wtedy, gdy na naszym języku pojawi się szarawy nalot. Jeśli więc nasze pociechy mają problemy z nauką, może przyczyna tkwi w nadmierne spożyciu napojów słodzących?

Przyglądajmy się więc uważnie swojemu (i nie tylko!) organizmowi, szukajmy sprawdzonych informacji i dbajmy o siebie. Niech drożdżaki będą naszym sprzymierzeńcem, a nie wrogiem.